Info

Więcej o mnie.



Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień29 - 17
- 2012, Lipiec30 - 31
- 2012, Czerwiec23 - 28
- 2012, Maj18 - 47
- 2012, Kwiecień8 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień25 - 4
- 2011, Lipiec26 - 6
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- DST 111.90km
- Czas 04:40
- VAVG 23.98km/h
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Grąziowa
Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 5
Nareszcie udało się wyruszyć do Grąziowej. Taką trasę zaproponował Pan Bartek, który znał drogę prowadzącą idealnym asfaltem. Faktycznie - dywanik, jakich mało. Mapkę może uda się skleić wieczorem, bo na bikemap nie ma tych dróg, którymi jechaliśmy.Wyruszamy o 8 spod Szpaka. Jedziemy do Nehrybki i przez Kupiatycze, Młodowice i Sólcę docieramy do Huwnik. Wjeżdżamy pod Arłamów i z drogi do Kwaszeniny skręcamy na Grąziową. Jedzie się wspaniale - cały czas w lesie. Warto dodać, że aż do Birczy minął nas tylko jeden samochód.

W drodze do Arłamowa© Navi

Zjazd do Grąziowej© Navi
Zjeżdżamy do naszego, dzisiejszego celu wycieczki, jemy jabłka i ruszamy dalej. Teraz kierujemy się na Birczę. Wyjeżdżam z wioski i jeszcze pstrykam fotkę na pamiątkę:

Grąziowa© Navi
Skręcamy w prawo, pod górkę, skąd mamy widok na Grąziową. Nie ma co jednak fotografować - wioska to kilka domów i zniszczone PGRy.

Wyjeżdżamy z Grąziowej© Navi

Widoki po drodze© Navi

Widoki z Grąziowej© Navi
Dalsza trasa przebiega w takich okolicznościach przyrody:

Kierunek - Bircza© Navi
Dojeżdżamy do Birczy i jemy kanapki. Odwiedzamy jeszcze w Nowej Wsi znajomego Pana Bartka, rozmawiamy 10 minut i jedziemy do Bachowa. Przejeżdżamy przez kładkę oraz rynek w Babicach i przez Górę Krzywiecką wracamy do domów.
Na pewno warto było poznać tę trasę. Wybiorę się nią jeszcze na początku następnego tygodnia :)
Kategoria (100; 150>
- DST 35.00km
- Teren 12.00km
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Trzynastego w piątek?
Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 2
Po wielu dniach (miesiącach?) oczekiwań w końcu wybrałem się na trasę maratonu. Za każdym razem coś przeszkadzało (ostatnio moja choroba przez którą przez dzień nie mogłem się podnieść z łóżka). Dzisiaj o 9 ruszyłem spod niedźwiadka razem z Anią i Mateuszem, który zna tę trasę. Szybko dojechaliśmy do drogi stu zakrętów, której nie odwiedzałem kilka, dobrych lat (czas odnowić znajomość). Pamiętam, jak jeszcze jako mały chłopiec jechałem tam pod górę i był to wyczyn na miarę mistrza świata :)Dojeżdżamy do drogi Prałkowce - Zalesie i skręcamy ponownie na drogę gruntową. Podczas podjazdu Mateuszowi urywa się łańcuch. Udaje się go jednak naprawić za pomocą młotka i kamienia. Jedziemy kilka kilometrów, gdy nagle spotyka Mateusza kolejna awaria - urwany hak przerzutki. Widocznie zerwany łańcuch uszkodził go, a tego nie zauważyliśmy... Mateusz decyduje się na powrót do domu "z buta", a nam opisuje, jak przebiega dalsza trasa. Kawałek nią przejeżdżamy, ale ostatecznie postanawiamy zjechać do Dybawki (w końcu to z górki ;)). Dalsza trasa to już ruchliwy odcinek drogi Krasiczyn - Przemyśl.

Kategoria (0; 50>
- DST 10.00km
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Do miasta
Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0
Do Urzędu Miejskiego. Kategoria (0; 50>
- DST 33.60km
- Czas 01:14
- VAVG 27.24km/h
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Gorączkowo
Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0
#lat=49.756259619143&lng=22.778695000001&zoom=12&maptype=ts_terrainOd samego początku jechało mi się tragicznie. Kręciłem korbą, a jakbym stał w miejscu. Przyszedłem do domu i dostałem 39 stopni gorączki :/
Kategoria (0; 50>
- DST 39.00km
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyszatyce
Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 0
Po dwóch dniach weselnego ucztowania krótka przejażdżka z Anią do Wyszatyc. Kategoria (0; 50>
- DST 32.80km
- Teren 9.00km
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Po lesie
Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj ostatnia jazda przed 2-dniową przerwą. Najpierw do biblioteki a potem trasa Grochowce - Zniesienie.
Na Zniesienie© Navi
Kategoria (0; 50>
- DST 34.90km
- Teren 6.00km
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Zdążyć przed burzą...
Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 3
Zaczęło się idealnie - ciepło i słonecznie, choć bardzo duszno. Do Rożubowic jechało się bardzo dobrze. Tam skręciliśmy w drogę gruntową. Przejechałem ją raz podczas rajdu PTTK, jednak nie pamiętam, gdzie prowadzi. Postanowiliśmy to sprawdzić, lecz przegoniła nas wielka chmura burzowa, której towarzyszyły pioruny.
Dokąd prowadzi ta droga? :)© Navi

No to wracamy :)© Navi
Zrobiliśmy zakupy w Lidlu i nagle lunęła ściana deszczu. Padało dobre 15 minut, a ulice zamieniły się w rwące rzeki.
Kategoria (0; 50>
- DST 68.00km
- Teren 1.00km
- Czas 02:49
- VAVG 24.14km/h
- VMAX 56.70km/h
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Dolina Czterech Stawów po raz drugi...
Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0
#lat=49.845954038682&lng=22.627715&zoom=12&maptype=ts_terrainKorzystając z urlopu mojego taty, wyruszamy z samego rana do Doliny Czterech Stawów. Akurat właścicielka przebywa w pobliżu i wpuszcza nas do środka. Chwilę oglądamy ośrodek i wracamy do domu.

Dolina Czterech Stawów© Navi

Dolina Czterech Stawów v2© Navi

Końcówka podjazdu w Skopowie© Navi
Kategoria (50; 100>
- DST 57.70km
- Teren 6.00km
- VMAX 65.00km/h
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Krasice
Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 22.08.2012 | Komentarze 1
#lat=49.776610005305&lng=22.677905&zoom=12&maptype=ts_terrainPierwsze 6,5 km zrobione rano do fryzjera. Reszta to popołudniowa wycieczka z Anią. Wjeżdżała dzisiaj po raz pierwszy pod Górę Korytnicką oraz pod Zalesie - co więcej - bez zatrzymywania i dobrym tempem, brawo! :)

Droga do Krasic© Navi
Kategoria (50; 100>
- DST 63.60km
- Czas 02:32
- VAVG 25.11km/h
- VMAX 54.00km/h
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót na szosę
Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 1
#lat=49.724629210783&lng=22.761264999999&zoom=11&maptype=ts_terrainO 11 wybrałem się na Kalwarię Pacławską. Niby to tylko 4 dni przerwy, ale czułem, jakbym trzymał malutkie dziecko :D Przez pierwsze 400 metrów tył roweru fikał na wszystkie strony. Rano trochę deszczu wlało i przez to droga pod Kalwarię (jedzie się cały czas w lesie) była bardzo śliska. Na tyle, że koła ślizgały się na asfalcie. Podczas zjazdu miałem już zsiąść z roweru, ponieważ bałem się o upadek, ale hamulce sprawdziły się bardzo dobrze. Na bikemap nie ma zaznaczonej drogi przez Młodowice Osiedle, dlatego poprowadziłem ją na oko.
Kategoria (50; 100>