Info

Więcej o mnie.



Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień29 - 17
- 2012, Lipiec30 - 31
- 2012, Czerwiec23 - 28
- 2012, Maj18 - 47
- 2012, Kwiecień8 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień25 - 4
- 2011, Lipiec26 - 6
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
(50; 100>
Dystans całkowity: | 5877.01 km (w terenie 319.50 km; 5.44%) |
Czas w ruchu: | 221:00 |
Średnia prędkość: | 23.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.10 km/h |
Suma podjazdów: | 1591 m |
Suma kalorii: | 42711 kcal |
Liczba aktywności: | 86 |
Średnio na aktywność: | 68.34 km i 2h 54m |
Więcej statystyk |
- DST 80.37km
- Czas 03:39
- VAVG 22.02km/h
- VMAX 65.50km/h
- Kalorie 1700kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Plan wykonany ;)
Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 5
Wyjechałem dzisiaj dopiero o 9:40, ale za to zjeżdżając z Lipowicy nie było mi zimno :) Plan był taki, aby zjechać do Korzeńca i wrócić tą samą drogą (miałem dużego smaka na serpentyny).
Zjeżdżając do Korzeńca znów spotkałem Phorosa. Zawróciłem i pojechaliśmy razem. Nawet nie wiedziałem, kiedy przejechałem serpentyny (ale może to i dobrze? :P).


Rozstaliśmy się w Przemyślu i pojechałem na rynek zjeść kanapkę.
Dzięki za towarzystwo, super się jechało! :)
Postanowiłem dokręcić jeszcze do 80 km, dlatego odbiłem na Krówniki. Gdy już miałem skręcać na Siedliska poluzowała mi się kierownica. Nie wiem, w jaki sposób, ale jakoś wyratowałem się i ostrożnie wróciłem do domu.
Po drodze zahaczyłem oczywiście po pączki :P

Kategoria (50; 100>
- DST 83.78km
- Czas 03:15
- VAVG 25.78km/h
- VMAX 52.10km/h
- Kalorie 1823kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Kalwaria Pacławska
Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 7
Wczoraj w końcu zmieniłem opony (Vittoria Zaffiro). Jazda stała się dużo przyjemniejsza, łatwiejsza i przede wszystkim bezpieczniejsza :)
Baaaaardzo ciężko się dzisiaj wstawało. Ostatecznie podniosłem się z łóżka o 8:15. Na rower nie miałem ochoty ani trochę, ale zmobilizowałem się i o 9 wyruszyłem trochę pokręcić.
Środowe plany dotyczące wjazdu na Kalwarię pokrzyżowała, zjechana do granic możliwości, opona. Dzisiaj podejście numer dwa ;)

... i jedziesz dalej :D
O dziwo wjazd bez problemów. Aż sam byłem zaskoczony :)

Po drodze spotkałem jakąś szaloną krowę, która widząc mnie zaczęła latać wokół pastwiska, skakała i darła się w niebo głosy :D

Na szczęście była przywiązana. Wiało dzisiaj mocno...
//edit: +8 km po południu
Kategoria (50; 100>
- DST 55.92km
- Teren 35.00km
- Czas 03:10
- VAVG 17.66km/h
- VMAX 50.10km/h
- Kalorie 1684kcal
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Grodzisko "Borusz"
Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 1
Na starcie stawiło się 13 uczestników. Pojechaliśmy przez Bełwin do Woli Rokietnickiej. Później standardowo skręt na Tuligłowy. Naszym celem było zobaczenie Grodziska "Borusz", któro znajduje się między Tuligłowami, a Wolą Węgierską. Niestety droga do niego jest tak pozarastana, że nie było sensu się tam pchać (brrr... przecież sezon na kleszcze w pełni!). O grodzisku można poczytać tutaj.
Następnie odbijamy na drogę gruntową, którą nie opuścimy już aż do Wapowiec. W końcu dojeżdżamy do Doliny Hołubli:


Droga jest świetna. Choć czasem błoto jest konkretne, a woda sięga do kostek, to jedzie się przyjemnie.
Niedługo będę zjeżdżał ze stromej górki...

...której zdjęcia nie mam, bo zjeżdżało się zbyt przyjemnie ;)
Podczas jazdy jednemu z uczestników urywa się linka od przedniego hamulca. Na 3 km przed Wapowcami natrafiamy na zablokowaną drogę.

Prawdopodobnie regulują tam potok i droga jest trochę rozkopana.
Wyjazd udany, pogoda idealna do jazdy.
Kategoria (50; 100>
- DST 52.23km
- Teren 0.50km
- Czas 02:01
- VAVG 25.90km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 1500kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwa kółka
Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 18.05.2012 | Komentarze 1
Dzisiaj znowu krótko, ale niedługo mam nadzieję, że wycieczki będą już tylko trzycyfrowe.
Pojechałem do Wacławic przypomnieć sobie tamtejszą, leśną drogę. Dojazd do niej przez Kaszyce i Olszynkę - masakra. Dziura na dziurze. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że południe jednak rządzi.
Ale dla tej drogi warto było jechać:

Kategoria (50; 100>
- DST 62.00km
- Czas 02:22
- VAVG 26.20km/h
- VMAX 65.30km/h
- Kalorie 1543kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Raz ciepło, raz zimno...
Poniedziałek, 14 maja 2012 · dodano: 14.05.2012 | Komentarze 0
Zastanawiałem się przez moment nad tym, jak właściwie w taką pogodę się ubrać. Ostatecznie zdecydowałem się na krótkie spodenki i i dwa t-shirty. Co prawda podczas zjazdu z Lipowicy było mi trochę zimno w nogi, to potem już trzymały się całkiem dobrze.
Nie mam pojęcia, dlaczego Sports Tracker nie przerzucił mapki na stronę, choć na telefonie widać ją elegancko. Podjechałem dzisiaj sobie pod Górę Chyb, której nie można zaliczać do wielkich osiągnięć, ale bardzo przyjemnie się tam jedzie.
W drodze powrotnej zerwał się w pewnym momencie tak silny wiatr, że marzyłem, aby mieć TAKI patent. Po przyjeździe do domu podjechałem jeszcze z Anią po pączki do Lidla. Mniam, mniam, mniam.

Podjazd po Górę Chyb© Navi

Podczas podjazdu na Górę Chyb© Navi
Kategoria (50; 100>
- DST 71.40km
- Teren 1.00km
- Czas 03:07
- VAVG 22.91km/h
- VMAX 58.30km/h
- Kalorie 2117kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Góra Patryja
Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 3
Już w środę tato rzucił pomysł, abyśmy wybrali się na ten podjazd. I na to pogoda dziś pozwoliła :)
Jechało się dzisiaj na początku bardzo ciężko (mocny wiatr czołowy). Czułem, że nogi są jeszcze nie do końca rozjeżdżone, ale z każdym kilometrem było już coraz lepiej. Co do samej góry (438 m n. p. m.), to podjazd jest łatwy, lekki i przyjemny. Dopiero na końcu kończy się asfalt i zaczyna się droga kamienista.

Podjazd pod Górę Patryja© Navi

Na szczycie Góry Patryja© Navi
Kategoria (50; 100>
- DST 58.60km
- Czas 02:24
- VAVG 24.42km/h
- VMAX 58.70km/h
- Kalorie 1763kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Podczas tropienia dobrych asfaltów...
Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 3
Wstałem o 7:30 i już wiedziałem, że nigdzie ruszać mi się nie chce. Jednak już o 8:30 byłem na rowerze :] W planie było 40 km, ale odbiłem jeszcze na Tuligłowy, aby przypomnieć sobie tamtejszy klimat lasów.
Droga jeszcze bardziej się zniszczyła. Kiedyś był tam idealny asfalt, ale ciężarówki go niestety rozwaliły na kawałki.
Tutaj akurat jego dobra część:

Droga do Tuligłów© Navi
Jednak po wyjeździe z lasu i ominięciu kopalni gazu ziemnego w Tuligłowach mamy już idealny (no, prawie) dywan, aż do Rokietnicy.

Trek obserwuje widoki :)© Navi
Powrót przez odcinek Rokietnica - Żurawica za którym nie przepadam - dziury, dużo samochodów.
Fajna pogoda, wróciłem cały :)
Kategoria (50; 100>
- DST 61.50km
- Teren 26.00km
- Czas 03:06
- VAVG 19.84km/h
- VMAX 51.00km/h
- Kalorie 2081kcal
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Terenowo :)
Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 1
Poranne plany poszły się paść, dlatego zdecydowałem się pojechać na rajd z okazji Jarmarku Turystycznego 2012, który prowadził mój tato. Zakładałem wyjazd o 8, ale jezdnia była tak mokra, że nie było sensu ryzykować upadkiem tuż przed kolejnym dniem matury.Zbiórka zaplanowana była na 12. Osobiście wolę wyjeżdżać wcześnie rano (ten lekki, przyjemny wietrzyk, fakt że ludzie dopiero wstają z łóżek :)), ale 12 w taki dzień również była odpowiednią godziną. Na starcie stawiła się mocna grupa, dlatego wiadomo było, iż wydłużymy trochę trasę.
Najpierw jedziemy do Nehrybki i Hermanowic. Tam odbijamy w boczną drogę. A więc zabawa z terenem rozpoczęta! :)
We Fredropolu, jadąc już asfaltową drogą, odbijamy do Zamku w Kormanicach. Niestety pozostała po nim tylko jedna baszta i kawałek muru. Oczywiście wejść nie można - teren prywatny...

Zamek w Kormanicach© Navi

Zamek w Kormanicach© Navi
Oczywiście wstąpiliśmy również do Pałacu w Sierakoścach oraz do kopca w Sólcy. Spotkaliśmy tam rolnika, który pracował na polu. Musiał je całe ogrodzić, ponieważ dziki niszczą wszystkie rośliny. Wspomniał również o kopcu. Ten teren badali archeolodzy. Znaleźli tam ciała (kobiety, mężczyzny i dzieci) oraz złote pierścionki. Co dalej nie wiadomo, bo zabrakło pieniędzy i zakończono pracę na tym terenie.
Po drodze zahaczamy o sklep w Kniażycach, gdzie spotykam swojego Małego Przyjaciela :)

Piesio :)© Navi
Wracamy kawałek i kamienistą drogą jedziemy już w kierunku Zniesienia.

Droga na Kopiec Tatarski© Navi
Wycieczka jak najbardziej udana, pogoda dopisywała, chociaż momentami wydawało się, że już będzie lało.
Jutro dodam jeszcze zdjęcia grupowe, gdy wyślą mi je na maila.
Mapka i zdjęcia(między innymi pomnik poświęcony rozstrzelanej przez Hitlerowców ludności): </iframe>">
Pozdrower :)
Kategoria (50; 100>
- DST 57.98km
- Czas 02:24
- VAVG 24.16km/h
- VMAX 49.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1110kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Kalwaria
Niedziela, 2 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 0
Popołudniowy wyjazd na Kalwarię.Średnia przed szczytem: 29,1.
Kategoria (50; 100>
- DST 51.20km
- Teren 2.00km
- Sprzęt Author Stratos SXII
- Aktywność Jazda na rowerze
Rajd
Sobota, 24 września 2011 · dodano: 26.09.2011 | Komentarze 0
Rajd PTTK Kategoria (50; 100>