Z Anią

Środa, 27 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 1

Najpierw pojechaliśmy wywołać kilka zdjęć do fotografa do moich podań na uczelnie, a następnie do biblioteki oddać książkę.

W Buszkowicach skręciliśmy w ścieżkę, która doprowadziła nas do bardzo cichej, wąskiej i uroczej dróżki.

Tajemnicza droga w Buszkowicach © Navi

Prowadzi ona przez kilka kilometrów, niestety kończy się ślepą uliczką :(

Miernota

Wtorek, 26 czerwca 2012 · dodano: 26.06.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj znów marnie. O 9 wyjechałem w nadziei na zrobienie setki, ale po 500 metrach zaczęło się chmurzyć. Wróciłem do domu i rozpadało się. O 12 zrobiło się w miarę spokojnie, ale i tak niekiedy jechałem pod kątem 45 stopni do jezdni. Niestety, ale osiągnięcie 1500 km w czerwcu jest już chyba niemożliwe.

Z Anią

Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 20.06.2012 | Komentarze 0

Po południu po leśnych ścieżkach.

Dwa podejścia

Poniedziałek, 18 czerwca 2012 · dodano: 18.06.2012 | Komentarze 5

Podejście nr 1 - nieudane

Budzik zadzwonił o 7, za oknem skwar. Myślę sobie "no way" - poszedłem spać...

Podejście nr 2 - udane w 80%

Po upieczeniu ciastek i ogólnym zbieraniu sił ubrałem się w rowerowe ciuchy i poszedłem trochę pokręcić. Założyłem bandanę, aby kask nie był cały mokry. Nie było to dobre rozwiązanie, bo myślałem, że zagotuję się w niej...

Miałem dzisiaj przetestować aplikację Strava Cycling. Niestety włączyłem ją dopiero w Bolestraszycach, ale później ją zsynchronizuję i zobaczę, jakie dokładnie ma funkcje.

Nowy rodzaj rozrywki...

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 18.06.2012 | Komentarze 0

Z Anią pojechaliśmy do Łuczyc trochę inną trasą, niż zwykle - przez Nehrybkę. Myślałem, że pamiętam trasę, którą ostatnio jechałem na rajdzie, ale ostatecznie wylądowaliśmy w Hermanowicach. Powrót standardowo przez Krówniki, a potem na lody i colę do Biedronki (przyszły rożki Kit-Kat karmelowe - mniam :D).

Ogólnie to ciekawe zjawisko można zaobserwować pod Lidlem po 18 w każdą niedzielę. Ten sklep w ten dzień jest zawsze otwarty do tej godziny, a ludzie przyjeżdżają i dobijają się do niego :D

Śpiący dzień

Wtorek, 12 czerwca 2012 · dodano: 12.06.2012 | Komentarze 2

Zaczęło się o 10:30, kiedy już przebrany w strój zacząłem wychodzić z domu, gdy nagle zaczęło padać... Chwilę zaczekałem i pobiegłem do sklepu. Deszcz szybko ustąpił, ale dopiero o 14:15 pojechałem na rower.

Piosenka na dziś...

Kółeczko

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 10.06.2012 | Komentarze 0

Sobotnie kółeczko do Krównik, Hurka, Hureczka (35 km), a po południu na dworzec po Anię.

Tam i z powrotem

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj mało ciekawie, a więc i fotek brak. Przejechałem się dzisiaj do Krasiczyna, a później gdzie już nogi poniosły :) Jutro może coś dłuższego, a na następny tydzień planuję trasę do Doliny Czterech Stawów.

Let the show begin ;)

Poniedziałek, 28 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 5

Dzisiaj krótko przez Zalesie, Krasiczyn i Wapowce. Nogi jadą dobrze na podjazdach, na prostych trochę gorzej, ale w sumie jestem zadowolony.

Przygotowania do Tour de France...

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 1

Towarzyszyłem dzisiaj Ani podczas treningu do najważniejszego wyścigu wieloetapowego w sezonie - Tour de France. Forma rośnie, ptaszki śpiewają, słonko świeci - czyli wszystko, co sprzyja rowerzyście.

Uwieńczeniem dzisiejszego treningu był podjazd pod Mont Ventoux, który będzie tym finałowym podczas ostatniego etapu Wielkiego Touru.



Jak widać podjazd pod Kalwarię może się schować...