Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Navi z miasteczka Przemyśl. Mam przejechane 14846.09 kilometrów w tym 627.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Navi.bikestats.pl
  • DST 111.90km
  • Czas 04:40
  • VAVG 23.98km/h
  • Sprzęt Matthew (Trek 1200)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grąziowa

Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 5

Nareszcie udało się wyruszyć do Grąziowej. Taką trasę zaproponował Pan Bartek, który znał drogę prowadzącą idealnym asfaltem. Faktycznie - dywanik, jakich mało. Mapkę może uda się skleić wieczorem, bo na bikemap nie ma tych dróg, którymi jechaliśmy.

Wyruszamy o 8 spod Szpaka. Jedziemy do Nehrybki i przez Kupiatycze, Młodowice i Sólcę docieramy do Huwnik. Wjeżdżamy pod Arłamów i z drogi do Kwaszeniny skręcamy na Grąziową. Jedzie się wspaniale - cały czas w lesie. Warto dodać, że aż do Birczy minął nas tylko jeden samochód.

W drodze do Arłamowa © Navi


Zjazd do Grąziowej © Navi


Zjeżdżamy do naszego, dzisiejszego celu wycieczki, jemy jabłka i ruszamy dalej. Teraz kierujemy się na Birczę. Wyjeżdżam z wioski i jeszcze pstrykam fotkę na pamiątkę:

Grąziowa © Navi


Skręcamy w prawo, pod górkę, skąd mamy widok na Grąziową. Nie ma co jednak fotografować - wioska to kilka domów i zniszczone PGRy.

Wyjeżdżamy z Grąziowej © Navi


Widoki po drodze © Navi


Widoki z Grąziowej © Navi


Dalsza trasa przebiega w takich okolicznościach przyrody:

Kierunek - Bircza © Navi


Dojeżdżamy do Birczy i jemy kanapki. Odwiedzamy jeszcze w Nowej Wsi znajomego Pana Bartka, rozmawiamy 10 minut i jedziemy do Bachowa. Przejeżdżamy przez kładkę oraz rynek w Babicach i przez Górę Krzywiecką wracamy do domów.

Na pewno warto było poznać tę trasę. Wybiorę się nią jeszcze na początku następnego tygodnia :)
Kategoria (100; 150>



Komentarze
graziowawiar | 05:36 czwartek, 6 września 2012 | linkuj Coś niedźwiedź z Grąziowej obija się ... : )
Navi
| 19:24 sobota, 1 września 2012 | linkuj Petroslavrz, dzięki za rady! :)
phoros, Grąziowa fajna, ale strach się bać tam mieszkać.
mrozin, czekamy :)
mrozin
| 19:19 sobota, 1 września 2012 | linkuj Elegancko pojechane! Jesienią jeszcze się tam pojawię! pozdr.
Petroslavrz
| 15:18 sobota, 1 września 2012 | linkuj Jest tam wiele takich nowych odcinków asfaltowych. Jeśli rzeczywiście planujesz tam być w kolejnym tygodniu to proponuję, z Grąziowej uderzyć na Pasmo Krzemienia i Kiczerki [z Grąziowej na Trzcianiec przed wjazdem do lasu w prawo].
Dotrzesz asfaltem do samej Birczy... widokowy odcinek. Miejscami nie jest całkowicie gładko, ale nawet szosówką spokojnie przejedziesz, na pewno nie ma się co bać o sprzęt.
Dróg automatycznie wyznaczonych na bikemapie nie ma, ale na zdjęciach satelitarnych nie będzie problemu - będą widoczne.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emzna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]