Info

Więcej o mnie.



Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień29 - 17
- 2012, Lipiec30 - 31
- 2012, Czerwiec23 - 28
- 2012, Maj18 - 47
- 2012, Kwiecień8 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień25 - 4
- 2011, Lipiec26 - 6
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- DST 63.60km
- Czas 02:32
- VAVG 25.11km/h
- VMAX 54.00km/h
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót na szosę
Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 1
#lat=49.724629210783&lng=22.761264999999&zoom=11&maptype=ts_terrainO 11 wybrałem się na Kalwarię Pacławską. Niby to tylko 4 dni przerwy, ale czułem, jakbym trzymał malutkie dziecko :D Przez pierwsze 400 metrów tył roweru fikał na wszystkie strony. Rano trochę deszczu wlało i przez to droga pod Kalwarię (jedzie się cały czas w lesie) była bardzo śliska. Na tyle, że koła ślizgały się na asfalcie. Podczas zjazdu miałem już zsiąść z roweru, ponieważ bałem się o upadek, ale hamulce sprawdziły się bardzo dobrze. Na bikemap nie ma zaznaczonej drogi przez Młodowice Osiedle, dlatego poprowadziłem ją na oko.
Kategoria (50; 100>