Info

Więcej o mnie.



Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień29 - 17
- 2012, Lipiec30 - 31
- 2012, Czerwiec23 - 28
- 2012, Maj18 - 47
- 2012, Kwiecień8 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień25 - 4
- 2011, Lipiec26 - 6
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- DST 54.00km
- Czas 02:18
- VAVG 23.48km/h
- Kalorie 830kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Znów pogoda...
Czwartek, 14 czerwca 2012 · dodano: 14.06.2012 | Komentarze 0
... nie dała mi przejechać zaplanowanej trasy. Być może dla niektórych to nie problem wyruszyć w daleką wycieczkę, mając w świadomości niepewną pogodę, lecz postanowiłem nie ryzykować i pojechałem w innym kierunku - tam, gdzie w razie czego będę mógł się gdzieś schować.Wybór padł na Fredropol. W mieście zorientowałem się, że jadąc w tym kierunku będę miał cały czas wiatr w twarz - no, ale z powrotem... :D Nie było inaczej, dowlokłem się do Fredropola, skręcając jeszcze kawałek na Młodowice. Wróciłem tą samą drogą, korzystając ze sprzyjającego wiatru.
Później miałem podjechać jeszcze do sklepu po składniki na ciastka owsiane, ale zebrały się tak granatowe chmury, że czym prędzej uciekłem do domu.
Kategoria (50; 100>