Info

Więcej o mnie.



Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień29 - 17
- 2012, Lipiec30 - 31
- 2012, Czerwiec23 - 28
- 2012, Maj18 - 47
- 2012, Kwiecień8 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień25 - 4
- 2011, Lipiec26 - 6
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- DST 80.37km
- Czas 03:39
- VAVG 22.02km/h
- VMAX 65.50km/h
- Kalorie 1700kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Plan wykonany ;)
Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 5
Wyjechałem dzisiaj dopiero o 9:40, ale za to zjeżdżając z Lipowicy nie było mi zimno :) Plan był taki, aby zjechać do Korzeńca i wrócić tą samą drogą (miałem dużego smaka na serpentyny).
Zjeżdżając do Korzeńca znów spotkałem Phorosa. Zawróciłem i pojechaliśmy razem. Nawet nie wiedziałem, kiedy przejechałem serpentyny (ale może to i dobrze? :P).


Rozstaliśmy się w Przemyślu i pojechałem na rynek zjeść kanapkę.
Dzięki za towarzystwo, super się jechało! :)
Postanowiłem dokręcić jeszcze do 80 km, dlatego odbiłem na Krówniki. Gdy już miałem skręcać na Siedliska poluzowała mi się kierownica. Nie wiem, w jaki sposób, ale jakoś wyratowałem się i ostrożnie wróciłem do domu.
Po drodze zahaczyłem oczywiście po pączki :P

Kategoria (50; 100>