Info

Więcej o mnie.



Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień29 - 17
- 2012, Lipiec30 - 31
- 2012, Czerwiec23 - 28
- 2012, Maj18 - 47
- 2012, Kwiecień8 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień25 - 4
- 2011, Lipiec26 - 6
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- DST 83.78km
- Czas 03:15
- VAVG 25.78km/h
- VMAX 52.10km/h
- Kalorie 1823kcal
- Sprzęt Matthew (Trek 1200)
- Aktywność Jazda na rowerze
Kalwaria Pacławska
Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 7
Wczoraj w końcu zmieniłem opony (Vittoria Zaffiro). Jazda stała się dużo przyjemniejsza, łatwiejsza i przede wszystkim bezpieczniejsza :)
Baaaaardzo ciężko się dzisiaj wstawało. Ostatecznie podniosłem się z łóżka o 8:15. Na rower nie miałem ochoty ani trochę, ale zmobilizowałem się i o 9 wyruszyłem trochę pokręcić.
Środowe plany dotyczące wjazdu na Kalwarię pokrzyżowała, zjechana do granic możliwości, opona. Dzisiaj podejście numer dwa ;)

... i jedziesz dalej :D
O dziwo wjazd bez problemów. Aż sam byłem zaskoczony :)

Po drodze spotkałem jakąś szaloną krowę, która widząc mnie zaczęła latać wokół pastwiska, skakała i darła się w niebo głosy :D

Na szczęście była przywiązana. Wiało dzisiaj mocno...
//edit: +8 km po południu
Kategoria (50; 100>